|
1:1 (0:0) |
|
HELIOS CZEMPIŃ |
|
JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA |
|
Czas spotkania: 90 min.
Po raz kolejny niewykorzystane okazje zemściły się na naszym zespole i to w najgorszy możliwy sposób, bo w ostatniej minucie meczu. Początek meczu był dość chaotyczny w wykonaniu obu zespołów, goście z Oborzysk starali się grać długimi piłkami z pominięciem drugiej linii, natomiast Helios próbował konstruować akcje jednak większość z nich przerywali zawodnicy z Oborzysk. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie miał Sz.Wichtowski po dośrodkowaniu z prawej strony boiska wykonanym przez Ł.Wolniaka. Piłka dośrodkowana na 8 metr nasz napastnik przez nikogo nieatakowany uderzył piłkę głową lecz minimalnie przestrzelił nad poprzeczką. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Nasi zawodnicy skonstruowali jeszcze kilka akcji, ale żadną nie można nazwać stuprocentową, goście główne zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry.
Pierwsze 20 minut drugiej połowy nasz zespół stworzył kilka sytuacji dogodnych do strzelenia gola. Już kilka minut po przerwie wynik mógł otworzyć ponownie Sz.Wichtowski, którego idealnym prostopadłym podaniem obsłużył K.Sarbinowski, lecz nasz zawodnik przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Po chwili jednak się zrehabilitował przeprowadzając akcję po której podła bramka dla naszego zespołu. Sz.Wichtowski pociągnął akcje prawym skrzydłem dośrodkował na 7 metr do B.Szkrzypczaka, a ten głową umieścił piłkę w bramce. Po kolejnych kilku minutach ten sam zawodnik mógł podwyższyć na dwa do zera lecz po podaniu T.Sarbinowskiego piłka ugrzęzła mu gdzieś pod nogą, co uniemożliwiło skuteczna finalizacje akcji. W 70 rzut wolny przy bocznej linii boiska piłkę w pole karne dośrodkowuje T.Sarbinowski, do głowy dochodzi M.Marcinkowski lecz piłką po jego uderzeniu słupek ratuje bramkarza gości. Ostatnie 15 minut nie wiedzieć czemu nasi zawodnicy całkowicie oddali inicjatywę gościom, skupiając się na dowiezieniu korzystnego rezultatu do końca spotkania. Goście co rusz ekspediowali długi piłki w pole karne licząc na błąd naszych zawodników, jednak kończyło się to najczęściej na rzutach rożnych. Niestety tym razem szczęścia zabrakło w ostatniej minucie spotkania. Piłka rzucona na tzw. aferę trafia pod nogi zawodnika Juny, który bez namysłu uderza w samo okienko bramki Heliosa nie dając żadnych szans na obronę R.Mikołajczykowi. Po chwili sędzia odgwizduje koniec spotkania.
W najbliższą niedzielę pierwszy wyjazd w tej rundzie - spotkanie z Krobianką Krobia. Wszystkich kibiców i sympatyków zapraszamy.
1.
Robert Mikołajczyk
2.
Radoslaw Picz
3.
Marek Grzelczyk
4.
Krzysztof Gorący
5.
Miłosz Marcinkowski
6.
Krzysztof Sarbinowski 85"
Filip Kubiak
7.
Łukasz Wolniak
8.
Paweł Marciniak 45"
Tadeusz Sarbinowski
9.
Michał Roszak 70"
Radosław Jarek
10.
Szymon Wichtowski (1 asysta)
75"
Sebastian Kubiak
11.
Bartosz Skrzypczak
Krzysztof Sarbinowski
Filip Kubiak
Michał Roszak
Radosław Jarek
Paweł Marciniak
Tadeusz Sarbinowski
Szymon Wichtowski
Sebastian Kubiak
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.