W 24 kolejce Helios Czempiń zdemolował na wyjeździe Rywal- Klon Mochy 8:1 Bramki zdobyli: Michał Roszak x3, Paweł Marciniak, Sebastian Kubiak, Damian Skrzypczak, Krzysztof Sarbinowski oraz Łukasz Kaźmierczak.
Helios nie miał litości dla gospodarzy i rozgromił ich w stosunku 1 : 8. Wynik mówi sam za siebie. Helios od początku do końca zdominował wydarzenia na boisku.
Wynik meczu otworzył D.Skrzypczk w 5 minucie meczu fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego podyktowanego na 20 metrze za faul na M.Roszaku. Przymierzył on idealnie w okienko nie dając żadnych szans na obronę.
15 minut później mamy 0 : 2 R.Picz przeprowadza akcje prawą strona boiska podaje na 11 metr do S. Kubiaka ten zabiera się z piłka wzdłuż pola karnego i lewą nogą strzela tuż obok bezradnego bramkarza gospodarzy.
38 minuta 0 : 3 akcja lewą stroną boiska M.Roszak dośrodkowuje w pole karne piłka spada pod nogi P.Marciniaka, który posyła ją między nogami bramkarza do siatki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Po przerwie goście ambitnie próbowali strzelić kontaktowego gola zapominając o defensywie, co skrzętnie wykorzystywali nasi zawodnicy wyprowadzając zabójcze kontry.
W 54 minucie meczu S.Kubiak zagrywa do M.Roszaka, ten ogrywa dwóch obrońców wychodzi sam na sam z bramkarzem i mamy 0 : 4.
Trzy minuty później jest już 0:5 tym razem piłkę za plecy obrońców górą zagrywa P.Marciniak, a M.Roszak ponownie wychodzi sam na sam i wykorzystuje sytuacje.
W 72 minucie meczu P.Marciniak wyprowadza kontrę lewą stroną boiska, mija na szybkości obrońcę wykłada piłkę wzdłuż bramki do K.Sarbinowskiego, a ten umieszcza ją w praktycznie pustej już bramce.
W końcu gospodarzom udaję się strzelić honorowego gola, po ładnej kontrze, którą wyprowadzili prostopadłym podaniem swojego napastnika w sytuację sam na sam z D.Zapartem.
Jednak chwilę później kolejna kontra Heliosa tym razem M.Grzelczyk zagrywa do M.Roszaka, a nasz napastnik kolekcjonuje w tym meczu hat-tricka.
Wynik ustala Ł.Kaźmierczak, który rozegrał dwójkowa akcję z B.Przygockim i w sytuacji sam na sam wykończył pewnie akcję posyłając piłkę obok bramkarza.